niedziela, 6 maja 2012

6 V

Koniec diety. Doszłam do wniosku, że skoro mam schudnąć, to poprzez ćwiczenia niż odmawianie sobie różnych pyszności. Tzn. ogólnie do słodyczy mnie nie ciągnie, ale chodzi o - jak ja to teraz określe - ,,całokształt kulinarny'' ;D. Przeczytajcie sobie ten artykuł: http://pracownia4.wordpress.com/2011/10/14/buszujacy-w-pszenicy/ Na mnie osobiście zrobił on duże wrażenie i muszę przyznać, że jak go przeczytałam od razu nabrałam niechęci do chleba, każdego rodzaju zbóż, a nawet mięsa (mimo, że tam się o tym nie wspomina raczej). To zaskakujące, ile rzeczy jeszcze przed nami zataili niektórzy naukowcy... Nie wiem jak wam, ale mnie bardzo spodobała się fryzura Kornelii Bednarek. Chyba nawet sobie taką zrobię, tylko najpierw będę musiała ubłagać mamę ;P
P.S. Tak się jaram tym, że Bednarek wygrał bitwe, że nie przestaje skakać z radości :))))))) <3 Pzdr czytelników, kocham Was ;*

czwartek, 3 maja 2012

=)

Byłam dzisiaj na Mszy i myślałam, że chyba padnę. Usłyszeć z ust księdza:
,,bo mi oczy nawalają''
Hahahahaha xd. Może teraz to nie wydaje się być takie śmieszne, ale wtedy, w kościele praktycznie wszystkim obecnym chciało się śmiać. Masakra...
Mam dla Was pytanie: Co robicie, gdy się nudzicie? Ja zaczynam ćwiczyć i ćwiczę tak do upadłego. Lubię to, a najbardziej tą satysfakcję, jak czujesz, że od teraz możesz góry przenosić. A poza tym taki sposób na nudę jest pożyteczny, bo pozwala wyrzeźbić ładną sylwetkę. Jednak zdaję sobie sprawę, że jak ktoś jest kompletnie rozleniwiony, to nic mu się nie chce, a o ćwiczeniach ani mu się śni. Dlatego zachęcam Was do większej aktywności fizycznej, bo to się naprawdę opłaca! Jak nie teraz, to potem, naprawdę!
Don't think about your problems, think about better tommorow! Happy =)

środa, 2 maja 2012

Terra Nova

Lubicie ten serial? Ja go ubóstwiam! Razem z moim dobrym kolegą, który też jest wielkim fanem tego serialu, założyliśmy Klub Miłośników Terra Novy. Jak na razie tylko my w nim jesteśmy, ale i tak jest fajnie :)
Jeśli ktoś nie wie co to za serial, to podaję Wam stronę: http://www.terranova24.pl/. I jestem zawiedziona, bo ma nie być 2 sezonu. Ja się pytam, za jakie grzechy?! To najlepszy serial jaki kiedykolwiek widziałam (no może z Rodzinką.pl są równo na pierwszym miejscu ;)) a oni chcą mi go ściągnąć z anteny?! Nie daruję! Chyba się popłaczę.... :(
A tak w ogóle to wczoraj nie oglądnęłam jednego odcinka, bo byłam na zakupach :/. Tzn oglądnęłam, ale ostatnie 7-8 min serialu. Teraz czekam na powtórkę

3 V

Tak więc jak już wcześniej wspomniałam: zaczęłam biegać. Oprócz tego od kilku dni ćwiczę, kupiłam sobie nawet hantelki, bo dzięki nim szybciej się chudnie (mięśnie=mniej tkanki tłuszczowej). Ja mam te zielone :>
Jak na razie nie czuję jakiejś zbytniej różnicy, ani na wadze, ani w duchu, oprócz zakwasów ma się rozumieć ;P. Ale to tam akurat żadna przeszkoda... Wstałam dzisiaj o 5:15. Myślałam, że chyba oszaleję. Postanowiłam poczytać sobie książkę, no i czytałam. Do 5:53, bo coś mnie wzięło na bieganie, a uwierzcie mi - bieganie dla mnie raczej nie należy do najprzyjemniejszych sportów. Tak więc napisałam rodzicom karteczkę jakby co, że idę pobiegać. Wróciłam tak gdzieś koło 6:15/6:20 może. Nie wiem dokładnie, bo nie patrzyłam na zegarek. Potem zaczęłam ćwiczenia A6W ( już 3 dzień xd, jestem z siebie dumna, bo zawsze jak się za nie zabierałam, to 2 dni były góra), a teraz jest 7:38 i nie wiem co z sobą zrobić, bo spać mi się nie chce. Ugh... Na 11:30 jeszcze jadę na Mszę, bo jestem w poczcie sztandarowym (reprezentuję szkołę) a dzisiaj jest święto. Moja mama nas zawozi. Tak mi się nie chce, no ale muszę. Mam tylko nadzieję, że może jakiś sklep będzie jeszcze otwarty i pójdę na zakupy (woda mi się kończy i owoce, a jestem na diecie ;/). A teraz taka motywacja, by wytrwać na tej całej diecie, bo wczoraj zachciało się bratu pizzy i kuźwa zjadłam 2 kawałki:
To tyle na razie. Pozdr ;*

wtorek, 1 maja 2012

Polecam ;)

Hej Wam :) Postanowiłam się wziąć w końcu za siebie i zaczęłam biegać. W ogóle cały dzień dzisiaj mnie bierze na jakieś ćwiczenia itp. Ale to dobrze xd. Przynajmniej coś schudnę ;p. Chciałaby Wam polecić blog takiej jednej dziewczyny: http://www.pinger.pl/szukaj/po_tagu/p/1/?t=metabolizm . Nie wiem czemu, ale bardzo mi się on spodobał. Zainspirował do stworzenia TEGO bloga. Jest taki, jakby to trafnie określić, życiowy. Dziewczyna opowiada tam o tym jak dochodzi do wymarzonej sylwetki + dodaje parę innych wątków ;p. Polecam
A teraz idę korzystać z tej jakże pięknej pogody ;) <3